UCZYMY ONLINE I STACJONARNIE
po polsku Polish in English angielski en français français auf Deutsch deutsch

aula wykładowa - na widowni posród uczestników warsztatów siedzi Jakub Benphoto Joanna Pieczara

Szypulski do Idziaka, Idziak do Szypulskiego -ciąg dalszy.

S.I: Przede wszystkim zastanawiam się czy podobne przedsięwzięcia pomagają w karierze młodych profesjonalistów. Olbrzymia ilość energii, pieniędzy jest włożona w to żeby wyprodukować krótki film a powstają ich miliony na świecie (nie tylko oczywiście na 48FP) Ich ilość i bardzo ograniczona publiczność, możliwości dystrybucyjne powoduje że znikają w czarnej dziurze YT czy Vimeo mało oglądane albo w ogóle nie oglądane.

A.Sz: Zgadzam się, że powstaje mnóstwo filmów krótkometrażowych na całym świecie i większości z nich nikt nie ogląda.

Być może części filmowców nie zależy na oglądalności – film zrobiony, pokazany znajomym, oklaski zebrane, pora na następny. Dwa lata temu montowałem 24 minutową fabułę. Montaż był ciężki, bo nie dogadywaliśmy się z reżyserem. Film w bólach skończony i co? Nie został wysłany na żaden festiwal. To po co my ten film robiliśmy?

Być może też  nikt tych filmów nie ogląda, bo większość tych filmów nie nadaje się do oglądania. Albo są to po prostu wprawki, warsztat i zabawa. Albo chodzi o to, że powstają własnymi środkami i żaden producent nie decyduje czy to warto wyprodukować, czy nie. A jednocześnie zadufany w sobie młody reżyser jest pewien genialności swojego pomysłu i nikogo o zdanie nie pyta. Czasem film istotnie okazuje się genialny, najczęściej jednak wręcz przeciwnie.

Dodatkowo myślę, że z filmotworzeniem młodych filmowców  najczęściej jest tak, że najpierw jest chęć zrobienia filmu, a potem szukanie historii do tego filmu. A powinna być odwrotna kolejność. Posiadanie dobrej historii powinno motywować do chęci opowiedzenia jej w formie filmowej.

S.I: Pamiętam na Plenery dobrych parę lat temu jeszcze na Helu przyjechała ekipa produkcyjna. Grupa miała kamery, krany, Drona do zdjęć z powietrza ale nie miała żadnego pomysłu do czego mogli by ten sprzęt użyć. Wracając do tematu Krótkich  filmów. Mają one swoją specyfikę i inną od utworów fabularnych dramaturgię. Zawsze powtarzam że trudno przygotowywać się do maratonu trenując bieganie 100 metrów sprintem. Sam o tym wiesz bo jesteś mistrzem krótkiej formy.

 A.Sz: Nie zgadzam się. Jak ktoś chce biegać maratony to zaczyna od krótkich dystansów – pięć kilometrów, dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści i dopiero rzucenie się na maraton.

S.I: Ja bardzo lubię twoje filmy ale ja chciałbym zobaczyć film fabularny Andrzeja Szypulskiego.

A.Sz: Na razie nie mam nawet takich ambicji. Mam natomiast ambicję zrobić autorski, porywający film trzydziestominutowy.

 S.I: Coś co przez definicję (piszę dalej o filmie fabularnym) ma łatwiejszy start w zdobywaniu Publiczności. Ponieważ ja prawie nigdy nie robiłem filmów krótkich Plenery FSO buduję (razem z wami) mając w głowie edukację i praktykę realizowania filmów długich. Tak staramy się ułożyć program wykładów i tak filtrujemy listę sprzętu. I każdego roku najważniejszą dla nas grupą dedykowaną jest grupa która jak w zeszłym roku (ponownie z mizernym skutkiem) robiła adaptacje filmowe spektakli teatralnych czy jak w tym roku grupa  z opieką specjalistów (Bodo Kox) będzie robiła Previsy albo bardziej po polsku Brudno-filmy przyszłych projektów fabularnych.

 A.Sz: Ponieważ nigdy nie biegałem maratonu, ani nawet pół ani ćwierć maratonu, to jak podejmę kiedyś decyzję, że chciałbym biegać to zacznę od biegania dystansów pięciokilometrowych. A jak potraktuję to bieganie bardziej poważnie z myślą o maratonach, to spróbuję biegać dziesiątki. Chętnie pogadam i wysłucham tych co to już biegają maratony, chętnie skorzystam z ich doświadczenia, ale dystanse będę zwiększać stopniowo.

S.I: Mamy także w 2015 Film Script Open grupę scenopisarską pod opieką Krzysztofa Raka scenarzystę filmu Bogowie.

A.Sz: To mi się bardzo podoba, bo film zaczyna się od scenariusza. Dobry scenariusz to podstawa dobrego filmu.

S.I: Wiem że od razu mi przypomnisz grupy dedykowane filmu dokumentalnego reklamowego czy też filmów muzycznych. Tak oczywiście nie zamykamy oczu na krótkie formy bo dla wielu z was będąc w poczekalni do filmu długiego to te krótkie formy dają szansę na przeżycie ale także tak jak piszesz są dobrymi wprawkami. Zauważ że zrobienie filmu reklamowego jest często podobną gehenną jak wyprodukowanie fabuły. Fincher zaczął swoją karierę od reklamy i tam został zauważony. Ridley Scott nie przejmuje się czy jego projekt fabularny zarobi pieniądze czy nie bo robi je na reklamie.

A.Sz: Zgadzam się. Uważam krótką formę za świetną wprawkę. Ale też często historia, którą ma się do opowiedzenia to krótka opowiastka. Naturalnym efektem jest film krótkometrażowy opowiadający tę krótką historię. Tak samo w książkach – czyta się głównie powieści, ale fajne są też zbiory opowiadań.

S.I: Tak ja bardzo bym chciał aby projekty które powstają na Film Springu miały swój dalszy ciąg. Żeby zapał nie wygasał zaraz po zakończeniu Plenerów żeby tak jak to jest w wypadku Florenta Pallares  i Basi Kurzaj została zbudowana grupa (Jak ją nazywamy Francuska) która co roku robi kawałek swojego projektu fabularnego

A.Sz: Taka nasza bardzo świeża inicjatywa – razem z Mariuszem Michalikiem i Martą Szuchnicką, jaka paczka przyjaciół poznanych na FSO stwierdziliśmy, że będziemy robić filmy i formy dokumentalne pod wspólnym szyldem – wspólny kanał na youtube, strona na facebook. Wszyscy mamy jakieś projekty okołodokumentalne, które leżą, bo brakuje tego zewnętrzenego ciśnienia, żeby je zrobić, nikt na nie nie czeka.Wierzymy, że razem zgromadzimy sobie grupę „naszych” wspólnych odbiorców zainteresowanych taką okołodokumentalną formą, a to da nam też motywację by częściej wychodzić w świat z kamerą i otworzy też nowe możliwości. Mówię o tym, by pokazać, że idea FSO działa, współpracujemy poza plenerami. Dziękujemy Tato J

S.I: Przecież podobnie jak ja widzisz jak wielu z FilmSpringersów uczestników Plenerów pojawiając się co roku w Krakowie nie bardzo posuwają się do przodu. Że często ich życie zawodowe przecieka im pomiędzy placami. Zrobiłbym wszystko co w mojej mocy aby ten trend odwrócić żeby ułatwić start w maratonie jakimi niewątpliwie jest realizacja filmu fabularnego. W pewnym sensie takim projektem który może pomóc a  powstanie w tym roku jest Cinebus.

A.Sz: No właśnie niestety stwierdzam fakt, że to akapit o mnie. Że życie zawodowe przecieka mi między palcami. Mógłbym robić fajne projekty, a nie robię. Mógłbym trenować dłuższe dystanse a nie trenuję. Dlaczego? Bo jestem nieogarniętym leniem i żeby się wziąć do pracy brakuje mi kopa w dupę. Proszę mnie kopnąć z całej siły! 

S.I: Wracając do twojego pomysłu bo po to napisałeś maila to oczywiście możemy jak piszesz

„Niech na przykład 5 grup ma 24 godziny na zrobienie 2 minutowego filmu na zadany temat. Pięć razy dwa daje dziesięć. W wyniku mamy 10 minutowy film składający się z 5 cegiełek, gdzie temat jest łącznikiem. Może każdej grupie narzucić inny gatunek, może coś innego”

 A.Sz: Ja jestem przekonany do takiego pomysłu, szczególnie że forma jest przetestowana i działa.

S.I: Ale ja osobiście proponuję coś innego. Posłużę się cytatem z Żakowskiego który w jednym ze swoich felietonów załamuje fakt, że rząd mimo argumentów i raportów „nie jest w stanie przejść prostej granicy mentalnej, że kapitał ludzki nie jest kluczem do przyszłości. A jest nim kapitał społeczny”. Jego zdaniem uczenie bezrobotnych obsługi komputera i klejenia tipsów to droga donikąd. Publicysta mówił w TOK FM, że ludzi trzeba uczyć np. kooperacji i na to powinny iść pieniądze. A nie na szkolenia zawodowe, które często uczą umiejętności bezużytecznych. Nie chcę oczywiście powiedzieć że robienie krótkich filmów jest bezużyteczne. Kiedyś sam powiedziałem że Plenery to „Piaskownica do filmowania”. Każdy robi co chce.

Ale piaskownica uczy przedszkolaków także życia społecznego. Budowania nie tylko babek ale także zamków warownych z piasku do których budowy jest potrzebna większa ilość rąk.

Tyle mojego narzekania a może inni Film Springersi dołączą do to tej dyskusji. Może macie inne propozycje i uwagi.

Zapraszam.

Udostępnij na:
Facebook
Twitter
LinkedIn
Remember Me

Zostań wykładowcą
online

Zaproponuj temat
kursu online